Max Verstappen, który w przerwie między wyścigami w Belgii i we Włoszech zdołał podzielić opinię publiczną co do stylu swojej jazdy, równie agresywnie odpowiada na krytykę.
Jednym z najgłośniej krytykujących jazdę Verstappena w Belgii był były mistrz świata Jacques Villeneuve, słynący z ciętych ripost i bezpardonowego wygłaszania swoich poglądów.W wywiadzie dla serwisu motorsport.com Villeneuve zasugerował najmłodszemu w stawce kierowcy, aby „trochę ochłonął”, gdyż w przeciwnym razie „może kogoś zabić”.
Zapytany o komentarz na torze Monza Verstappen nie krępował się w równie mocnych słowach odpowiedzieć Kanadyjczykowi.
„Villeneuve powinien uważać na to co mówi odnośnie zabijania, ponieważ sam kogoś zabił” mówił Verstappen odnosząc się do śmieci jednego z porządkowych, który podczas Grand Prix Australii w 2001 roku został uderzony szczątkami rozbitego bolidu Villeneuve’a.
„On powinien spojrzeć na siebie. Uważam, że to co powiedział stanowiło brak szacunku dla rodziny zmarłego porządkowego.”
02.09.2016 18:20
0
jeśli VES TAK powiedział, to niestety, ale całkowicie stracił szacunek w moich oczach..
02.09.2016 18:30
0
@1 w moich też. To był cios poniżej pasa. Nie trawie Villneuvea ale taka odpowiedź dla niego to kompletny brak szacunku, którego gówniarz nie ma na torze ani w normalnym życiu co właśnie przypieczętował tymi słowami.
02.09.2016 18:35
0
Małolat dostał szybki bolid i myśli że świat zawojuje. To taka bańka mydlana co szybko pęknie. Ci co porównują go do Vettela czy Szumiego nie mają pojęcia o F1.
02.09.2016 18:46
0
tak bo VIL zabił porządkowego ... to przecież nieszczęśliwy wypadek no chyba że idąc tym samym tokiem rozumowania newey i head zabili senne
02.09.2016 18:47
0
No i właśnie VES się spalił. FIA powinna coś z tym zrobić. Dzieciak popisuję się. Już naraził się Kimiemu który mógłby być nawet jego ojcem. A teraz Vilne no bez przesady coś mi się wydaję że jak tak dalej pójdzie to nikt go nie będzie chciał w zespole za jego dziecinne płaczliwe bez szacunku komentarze. Poczekajcie aż za rok Riciardo puszczą nerwy i będzie po Red Bullu.
02.09.2016 18:48
0
Co wy macie z tym Vettelem ? Ktoś Verst porównywał do Vet ? He he
02.09.2016 18:49
0
...a po Verstapenie nie spodziewałem się niczego innego co właśnie udowodnił
02.09.2016 18:49
0
Jego wypowiedzi pokazuja ze psychicznie jest za mlody na F1!!!
02.09.2016 19:07
0
Ale o co Wy się spinacie? Max powiedział akurat prawdę czy komuś się to podoba, czy nie. Villeneuve tutaj wyszedł na hipokrytę. Ja nie szanuję jego opinii jakoś szczególnie mocno - sam wszystkich krytykuje i każe jeździć ostrożnie a sam jak jeździł to oczywiście nie pamięta. Fartem zdobył ten swój tytuł w 1997, a potem jeździł zupełnie w kratkę. Zresztą - bez urazy - to nie jest sport dla miękkich chłopczyków. Już ten Villeneuve nie przesadza, wypowiada się tak, jakby ktoś mógł zginąć od tego, gdyby np. Kimi wjechałby w bandę od tego, że Max mu zajeżdżał drogę. Wg mnie Max powiedział mu prosto z mostu - takie są fakty. Wjechał w tył Ralfowi, w ogóle w dość niebezpiecznym miejscu, gdzie łatwo o wypadek - sam okazał się takim żółtodzióbem, bo sam mógł zachować więcej ostrożności, pamiętając o dość groźnie wyglądającym wypadku Martina Brundle'a z 1996 na tym samym torze i w tym samym miejscu, w którym to roku zresztą debiutował.
02.09.2016 19:11
0
Jedyne, o co można się przyczepić, że zaorał go zbyt ostro i tyle.
02.09.2016 19:17
0
Villeneuve zabił? Co to za głupoty? To był nieszczęśliwy wypadek, w którym uważam Ralfa Schumachera za winowajcę kolizji bo nagle gwałtownie zwolnił. Verstappen według mnie się skompromitował. Młody ma gorącą głowę i zadał cios poniżej pasa.
02.09.2016 19:39
0
A ja popieram Verstappena, nie toleruje jego zmiany kierunku jazdy podczas ataku Raikonnena, ale Villeneuve jest bardzo irytujący i rzadko kiedy zgadzam się z nim.
02.09.2016 19:45
0
Max , nie przejmuj się tymi wpisami , rób swoje , po prostu zazdroszczą Ci mlodego talentu ,
02.09.2016 20:01
0
@13 na pewno tu zagląda...
02.09.2016 20:14
0
A moze poprostu wie (VIL) jak sie zyje ze swiadomoscia ze sie kogos zabiło i nie da sie cofnąc w czasie i naprawic błędów.
02.09.2016 20:32
0
@Michael Schumi szanuję, że masz swoje zdanie, ale kompletnie się z nim nie zgadzam. Gdyby Villeneuve przez swoją brawurową jazdę wjechał w chowającego się za osłoną porządkowego. To, że Villeneuve zabił to jak "polegli w katastrofie smoleńskiej" - sorry ale chyba chłopie nie rozumiesz słów, które piszesz. Raz, że zachowaniem Verstappena powinna zając się FIA (choć faktycznie wydaje się, że jest pod ich kloszem) to wypowiedzi w tym tonie robią mu tylko wrogów. Butny małolat, który oczywiście ma talent ale moim skromnym zdaniem wypali się szybciej niż zapałka.
02.09.2016 20:54
0
Typowy zarozumiały holender. Ta nacja tak ma. Holender najlepszy, a reszta jest ble. Brzydkie kobiety i zarozumiali faceci....
02.09.2016 20:59
0
@16 Spoko, tylko że nie użyłem nawet ani razu takich słów, że Villeneuve zabił tego porządkowego. Pisałem jedynie, że Kanadyjczyk nie zachował szczególnej ostrożności w tym miejscu, mimo że powinien o tym świetnie wiedzieć, gdy praktycznie od razu w swoim debiucie był świadkiem tego, jak niebezpieczny to jest sport, gdy w jego debiutanckim wyścigu Brundle wyleciał w górę, uderzając innego kierowcę w tył bolidu, przez co sam wypadek wyglądał dość dramatycznie i to cud, że nie zginął wtedy żaden porządkowy. Mistrz świata jadący swój szósty wtedy sezon popełnia taki wypadek i jeszcze ma czelność innych pouczać. Dla mnie to hipokryzja. Jedyne o co można się przyczepiać jeśli już to sposób, w jaki mu odpowiedział i tyle.
02.09.2016 21:08
0
Porządkowy z tego co pamietam zginal tylko i wylacznie dlatego, ze w ogrodzeniu była jakas przerwa, wiec cieżko kierowcow winic za całe zajście, chyba ze pomyliły mi się wypadki.
02.09.2016 21:23
0
Proszę, nie dodawajcie więcej wpisów o Verstappenie. Przecież to tylko dzieciak, który zawdzięcza wszystko wsparciu Oranżady Czerwony Byk. Dlaczegonie ma wpisów o Werhleinie czy Sainzu? Po co robić szum wokół VES?
02.09.2016 21:40
0
@19 W każdym razie Villeneuve tamtym wypadkiem nie zapisał się jednak w salonie chwały bezpieczeństwa drogowego ;)
03.09.2016 01:55
0
Michael schumi, a cZy nie pomyslales może, ze vil przestrzega kretyna (inaczej nie można go nazwać) bo sam doskonale wie jak się może skończyć taka jazda? W moich oczach jesteś glabem i wybacz, ze to pisze, ale inaczej do Ciebie nie da sie trafić. Ps. Przepraszam społeczność f1.dzielpasje za te brzydkie określenia
03.09.2016 04:55
0
@22 Nie, nie myślałem w sumie o tym w ten sposób. Nie musiałeś zaraz używać zwrotu "głąb" - uwierz, że raczej nim nie jestem. Próbowałem przekazać, że ze strony Villeneuva to nieco hipokryzja - nie jest moim zdaniem na tyle świetnym kierowcą, aby mógł on pouczać młodego o bezpieczeństwie, skoro sam święty nie jest. Już bardziej na miejscu by było, gdyby go pouczał taki sir Jackie Stewart, który zwykł szanować swoich rywali na torze i nie ma na sumieniu kogokolwiek co do swoich wypadków - niekoniecznie, czy te osoby zginęły bezpośrednio, czy wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się